Test na Samca Alfa ON

Przybył krokiem szybkim i pewnym. Miał bowiem odbyć test. Usiadł na jednym z większych kamieni i czekał... na egzaminującego.

Poprawiłam temat. C.

Post został pochwalony 0 razy

Natomiast jej krok był dość wolny, ale pewny. Obrzuciła wzrokiem przybyłego i skinęła mu pyskiem na znak szacunku. Zdziwiła się nie mało, ale nie dała po sobie tego poznać. Była wilczycą, większą od samca, w dodatku na pewno młodszą. Takie coś nie często się zdarza.
- Dlaczego wybrałeś tą rangę i watahę? - pytanie częste, jednak obowiązkowe.

Post został pochwalony 0 razy

Wilk bez zastanowienia odpowiedział - Wtaha, gdyż jej żywił jako jedyny mnie satysfakcjonuje. Uważam go jako odpowiedni do mojej osobowości. A ranga, gdyż lubie mieć ważne zadania. Nie ukrywam iż ta posada również mnie satysfakcjonuje - odparł i zmierzył wzrokiem wilczyce. Teraz to już powinien mieć kompleksy xd.

Post został pochwalony 0 razy

- Myślisz szybko, logicznie, zarządzasz rozumnie? - zapytała, przymykając lekko ślepia.
Poruszyła ogonem. Kolejny władca Ognistego Nieba. Ogień przerośnie inne watahy? Możliwe. Aktualnie ma najwięcej członków. Carly poruszyła nerwowo uchem.

Post został pochwalony 0 razy

Podejrzewam, że... chociaż nie. Jestem pewny że tak. Zawsze wybieram najroztropniejsze rozwiązania do sytuacji. - powiedział i zauważył zachowanie samicy, acz nie odezwał się teraz.

Post został pochwalony 0 razy

- Co byś zrobił, gdyby doszło do wojny między watahami, lub wilkami twej watahy? - jej mina z każdą chwilą poważniała, skupiała się na swoim zadaniu.
Jej końcówka ogona poruszała się mechanicznie.

Post został pochwalony 0 razy

Nerielu przyszła spokojnym krokiem i powiedziała: - Dobra. Carly nie ma czasu, więc dalszą część testu zrobię ja. - Usiadła i patrzała na Cheri. - Pierw odpowiedz na ostatnie pytanie Carly, a później ja ci zrobię dalszą część testu. - powiedziała.

Post został pochwalony 0 razy

[ a masz pozwolenie Carly?]

Post został pochwalony 0 razy

[ Tak Carly napisała mi na PW: Nerielu, mam do Ciebie prośbę. Jesteś Samicą Alfa w stadzie ON. Mogłabyś egzaminować Cheri'ego po odpowiedzi na moje pytanie? Bo ostatnio jestem trochę zajęta.]

Post został pochwalony 0 razy

Owszem, to prawda. Nerielu, proszę o rozważne i mądre pytania. ;]

Carly skinęła łbem obu wilkom. Po chwili rozpłynęła się w powietrzu. Jednak wciąż była w tym miejscu, obserwując test kilka metrów od wilków. Poruszyła ogonem, ułożyła się w pozycji leżącej.

Post został pochwalony 0 razy

Nerielu spojrzała jak wilczyca rozpływa się w powietrzu i znów spojrzała na wilka, któremu miała zrobić test. - No tak jak mówiłam pierw odpowiedz na ostatnie pytanie od Carly, czyli Co byś zrobił, gdyby doszło do wojny między watahami, lub wilkami twej watahy?, a później ja zrobię ci dalszą część tego sprawdzianu.

// Okej Carly będą rozważne i mądre pytania. //

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nerielu dnia Pon 15:12, 10 Maj 2010, w całości zmieniany 1 raz

Wilk nawet się nie poruszył, westchnął tylko i zamknął oczy - Więc nie pozwoliłbym żeby w mojej watasze były jakieś spory. Jeżeli jednak tak by się stało, dowiedziałbym się co jest winne i odpowiednio osądził. Co do wojny watach to udałbym sie do przywódców wrogiego stada i próbowałbym negocjować. Nie lubie rozlewu krwi. Jeśli jednak rozmowy zakończyłyby się fiaskiem to zrobiłbym co w mojej mocy byśmy wygrali. - powiedział wilk po czym otworzył oczy.

Post został pochwalony 0 razy

Wilczyca spojrzała na Cheri z uśmiechem i powiedziała: - Bardzo dobrze, a teraz ja ci coś zadam. Niech pomyślę mam, czy jesteś wilkiem, który umie walczyć. - Nerielu patrzała na wilka i myślała o tym, czy się nadaje, jednaj miała pozytywne zdanie o nim. Przyglądała się mu uważnie, szukała jakiegoś potu, czy ucieka oczyma i czy nie jest pewny tej odpowiedzi.

Post został pochwalony 0 razy

Beztrosko przewrócił oczyma - To chyba jasne. Jestem samcem więc potrafię walczyć - mruknął bez żadnej wątpliwości. Cheri był typem silnego i pewnego siebie charakteru. Nie można było u niego widzieć niczego o naturze obawy i strachu.

Post został pochwalony 0 razy

Nerielu była pewna, że się nadaję, ale chciała zadać mu jeszcze pytania. - Skoro jesteś silny w walce to mnie zaatakuj - powiedziała bardzo pewnym głosem. Zdjęła opaskę i od razu było czuć jakiś przypływ energii. Wilczyca przyjęła postawę obronną.

Post został pochwalony 0 razy